🌗 Jakie Słoiczki Dla Niemowląt Polecacie

Oliwa z oliwek dla skóry niemowląt. Oliwa z oliwek nie jest najlepszym wyborem jako olej pielęgnacyjny dla niemowląt.Prawie wszystkie badania, w których porównywano działanie różnych olejów na skórę dzieci, wykazały, że wypadał on gorzej - nie dawał takiej możliwości wzmacniana bariery skórnej jak inne oleje. Najlepsze zabawki dla niemowląt. Zabawka dla niemowląt od 0 do 3 miesięcy: Oddychający uspokajacz Wydra, Fisher-Price. Zabawki dla niemowląt od 3 do 6 miesięcy: Babyzee, Smiki. Zabawki dla niemowląt od 6 do 12 miesięcy: Tablica manipulacyjna Radio Flaming Anais, Lilliputiens. Zobacz też: Zabawki dla dzieci; Zabawki dla chłopców Wprowadzenie do rozszerzania diety. Mocny start. Czy Twoje dziecko jest gotowe na przygodę z rozszerzaniem diety? Żywność dla niemowląt. Postaw na zdrową i zbilansowaną dietę. To podstawa dla optymalnego rozwoju Twojego dziecka. Zróżnicowana oferta produktów, m.in. słoiczki, saszetki, deserki. Ten ranking termometrów dla dzieci aktualizuje się każdego dnia! ear thermometer termometr elektroniczny do ucha 1 szt. marki Tommee tippee Aktualna Cena. Tommee Tippee GroEgg2 termometr i lampka nocna 1 szt. Aktualna Cena. Zestaw 3 termometrów azure-rose - termometr flexi, do kąpieli, smoczek marki Miniland Aktualna Cena. Wybierając żywność dla dziecka oczekujesz, że będzie w 100% bezpieczna. Dlatego w Humana traktujemy jedzenie dla niemowląt z najwyższą starannością. W naszych trzech nowoczesnych zakładach produkcyjnych nasi specjaliści ds. żywności, przekształcają esencję całej naszej wiedzy w receptury, które optymalnie wspierają rozwój Słoiczki się nie psują, bo mają konserwanty. To, że się nie psują i mają długi termin ważności, jest spowodowane sposobem przygotowania, który zabezpiecza je przed rozwojem bakterii. Dania mięsne i warzywne są sterylizowane, czyli poddawane działaniu temperatury powyżej 100 st.C w wysokim ciśnieniu. Smoczki anatomiczne (ortodontyczne) To najbardziej klasyczne smoczki dla niemowląt. Mają charakterystyczną budowę, która zapobiega wadom zgryzu (są płaskie od spodu i delikatnie wypukłe od góry). Istnieje spore prawdopodobieństwo, że noworodek natychmiast zaakceptuje taki model. Smoczki okrągłe. Szklane małe przezroczyste słoiczki do deserów puddingów smothies pojemniki do przechowywania żywności zamykane z pokrywką Indeks: Stan: Nowy produkt Zamieszczone przez zuzelka83 Jaki proszek do prania dla niemowląt polecacie? Wady/zalety każdego z nich poproszę 🙂. Nie prałam do tej pory w żadnym z nich, ale mam trochę ubranek wypranych, tylko nie wiem w których i hmm jak dla mnie śmierdzą. Może to kwestia odczuć ciążowych, ale kilka miesięcy temu wietrzyłam te ubranka i nic. YF4zam. Słoiczki z obiadkami i deserkami dla niemowląt są kwestią sporną u wielu mam, jak zresztą większość tematów we współczesnym macierzyństwie. Jedne mamy ufają słoiczkom, bo mają certyfikaty jakości, inne podają dzieciom jedynie obiadki ugotowane przez siebie. Największym mitem dotyczącym obiadków ze słoiczków jest długa data przydatności do spożycia, spowodowana konserwantami. Ze zdziwieniem słyszałam takie opinie w swoim otoczeniu - gotuj sama, w 'gotowcach' jest pełno chemii, latami stoją na półkach... Otóż obiadki i deserki dla niemowląt zgodnie z prawem nie mogą zawierać żadnych sztucznych dodatków, a ich trwałość zapewnia taki sam proces, jaki powoduje, iż słoiki z przetworami stojące w naszych piwnicach są dobre przez lata, mianowicie - sterylizacja i pasteryzacja. Jeśli mamy dostęp do warzyw eko, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby od razu gotować samemu. W moim mieście nawet w sklepach eko nie wszystko jest eko, a warzywa ze swojego (no, babcinego) ogródka mamy jedynie w sezonie, rozszerzanie diety u moich dzieci zaczynam więc właśnie słoiczkami. Nie trwa ona długo, bo po około 3-4 miesiącach gotuję już sama, także dlatego, że słoiczki są po prostu drogie. Przede wszystkim nie kierujemy się nieaktualnymi już oznaczeniami na słoiczkach typu 'po 4 miesiącu' i czekamy do skończonego 6 miesiąca życia. Na pierwsze razy wybieramy słoiczki jednoskładnikowe, później dwuskładnikowe. Jednak nowość co kilka dni, zaczynając od kilku łyżeczek. Najpierw warzywa, owoce około 2 tygodnie później. Od czego zatem warto zacząć? Oczywiście - czytamy składy i rezygnujemy ze słoiczków, które poza głównym składnikiem zawierają zbyt wiele dodatkowych składników. Nie trzymam się konkretnej firmy, ponieważ różne marki oferują często różny asortyment. Dziesięć pierwszych składników, jakie wprowadzam w diecie dziecka znajduje się poniżej, w formie przeglądu asortymentu słoiczkowego, który mnie zainteresował. 1. Marchewka Bobovita Skład: marchewka 80%, woda. Idealna na pierwsze smakowanie, bo ma dość rzadką, półpłynną konsystencję. Hipp Skład: marchew 90%, woda. Większa zawartość procentowa marchewki, mniejsza wody - konsystencja bardziej papkowata. Gerber Skład: marchew 100%. Samo warzywo, bez dodatku wody, gęstsza od konkurencyjnych marek, na pierwszy raz nie polecam, na kolejne jak najbardziej. 2. Marchewka z ziemniakami Hipp Skład: marchew 78%, ziemniaki 10%, woda, olej rzepakowy 1,3%. Dość gęsta, papkowata konsystencja, po 4 dniach z samą marchewką Maks miał problem z połykaniem, pomogła niewielka ilość wody. Bobovita Skład: marchewka 53%, ziemniaki 22%, woda, kleik ryżowy 6,5%, olej rzepakowy. Z racji zawartości kleiku ryżowego całość bardzo gęsta. Jeśli ziemniaki mają być nowością, a dziecko nie jadło jeszcze także kleiku ryżowego, lepiej sięgnąć najpierw po to samo danie z Hippa, kierując się zasadą 'jedna nowość naraz'. Gerber Skład: marchew (65%), ziemniaki (10%), woda, skrobia kukurydziana, olej rzepakowy niskoerukowy. I po co ta skrobia, niepotrzebny zagęstnik na pierwsze razy. 3. Dynia z ziemniakami Hipp Skład: warzywa 85% (dynia 60%, ziemniaki 25%), woda, olej rzepakowy 1,3%. Konsystencja dość gęsta, pomogło kilka kropel wody. 4. Marchewka z kalarepką i ziemniaczkami Hipp Skład: warzywa 88% (marchew 63%, kalarepka 15%, ziemniaki 10%), woda, olej rzepakowy 1,3% 5. Cukinia z ziemniaczkami Hipp Skład: warzywa 55% (cukinia 30%, ziemniaki 25%), gotowany ryż, woda, olej rzepakowy 1,3%. Bardzo gęsta, stała konsystencja. Obstawiam, że tego ryżu to tam też ze 30%. Na pewno nie na pierwsze razy. Maks wręcz się dławił, nie posmakowała mu. Zobaczymy za jakiś czas. 6. Jabłko Hipp Skład: jabłka 100%, witamina C Witamina C występuje tu w roli konserwantu, pozytywnie wpływa na świeżość produktu. Konsystencja półpłynna, bardzo dobra na pierwszy raz z owocem. Bobovita Skład: jabłko 99,97%, witamina C (kwas L-askorbinowy) Konsystencja półpłynna, bardzo dobra. Gerber Skład: jabłka 100%, witamina C. Jak widać skład trzech różnych marek podobny. 7. Jabłko z marchewką Bobovita Skład: jabłka 62%, marchewka 33%, zagęszczony sok jabłkowy 5%, witamina C (kwas L-askorbinowy) Tu mamy zagęszczony sok jabłkowy - brzmi strasznie, ale to tylko sok, z którego odparowano wodę. Konsystencja raczej rzadka. 8. Jabłko z dynią Bobovita Skład: jabłka (81,2%), dynia (15%), zagęszczony sok jabłkowy (3,7%), witamina C (kwas L-askorbinowy). Półpłynna konsystencja, fajne połączenie. 9. Jabłko z gruszką Bobovita Skład: Jabłka (66,96%), gruszki Williamsa (33%), witamina C (kwas L-askorbinowy). Półpłynna konsystencja. Gerber Skład: Jabłka (73%), gruszki i zagęszczony sok gruszkowy (27%), witamina C. Półpłynna konsystencja. Mało samych gruszek. 10. Gruszki Bobovita Skład: Gruszki Williamsa 99,98%, witamina C (kwas L-askorbinowy). Półpłynna konsystencja. Hipp Skład: Owoce 97% (gruszki Williamsa 40%, sok gruszkowy z soku zagęszczonego, przecier z gruszek Williamsa 22% częściowo odwodniony ), grysik ryżowy, witamina C. Ogromna różnica w składzie między dwoma słoiczkami z tym samym składnikiem. Grysik ryżowy - a więc całość zagęszczona, niepotrzebnie na początek rozszerzania diety. Gerber Skład: gruszki (częściowo zagęszczone) 99,96%, witamina C. Konsystencja półpłynna. Maks jest na etapie zjadania połowy słoiczka obiadku i połowy słoiczka deserku. Deserek przed południem, obiadek po południu. Jeśli w obiadku jest nowość, na deser jest coś, co już jadł i odwrotnie. Ważne, aby pamiętać o prawidłowym przechowywaniu słoiczków - po otwarciu (musi być charakterystyczny klik nakrętki) przekładamy część dania do miseczki i podgrzewamy w kąpieli wodnej, resztę wkładamy do lodówki i zużywamy w ciągu 48 godzin. Nie karmimy dziecka bezpośrednio ze słoiczka (chyba, że zjada już cały), gdyż wraz ze śliną do produktu dostają się bakterie i mogą zapoczątkować jego fermentację. Jeśli chcemy wprowadzić gluten w postaci kaszy manny, polecam ją dodawać (łyżeczkę - dwie) do deserku, który ma półpłynną konsystencję. Dodając ją do obiadku zbytnio zagęścimy całość i 6-miesięczne dziecko może sobie z nią poradzić. Nie zrażamy się, jeśli coś dziecku nie zasmakuje, cierpliwie proponujemy to za jakiś czas. Ja ciągle jestem zachwycona tym, że dziecko może chętnie jeść i przede wszystkim otwierać buzię na widok zbliżającej się łyżeczki, u pierwszego syna tego nie zaznałam :). Widok (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 18:18 Zbliża się etap słoiczków u moich maluchów, w którym sklepie w Gdyni kupię je najtaniej? 2 3 ~Mama (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 19:05 Tanie słoiczki dostaniesz w rossmanie-firma babydream. Mój synek je jada ale nie wszystkie lubi. Najbardziej przepada za gerberami ale sa jednymi z najdroższych. Duży słoiczek gerbera 190g kosztuje 4,99 w rossmanie i Tesco ale jak wyrobisz sobie kartę rossnę w rossmanie to masz zawsze taniej. Często tez spotykam sie z promocjami na słoiki w rossmanie i wtedy kupuje hurtem :) 0 0 ~mamma (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 19:35 w Biedronce słoiczki z owocami na pewno są tańsze niż w rossmanie. We wszystkich sklepach ceny kształtują się podobniej i tak jak Mama napisała - najlepiej kupić w promocji większą ich ilość (w rossmanie bywaja takie promocje ze kupujes 3 a 4ty dostajesz gratis). 0 0 (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 20:05 od gerberow drozsze sa na pewno hipp, holle, humana.... Jeśli chodzi o Hippa to najtaniej w regularnej cenie jest w netto: 2,99 za deserki 125g 4,99 za obiadki 190g Każda cena ponizej w hipermarketach jest bardzo atrakcyjna (normalnie deserki kosztują 3,49-4,50) Warto śledzić gazetki hipermarketowe z promocjami. No i ja osobiście to polecam gotowanie samemu - nawet z ekologicznych warzyw wychodzi taniej niż słoiczki. O ile oczywiście masz czas i chęci :) Wracajac do sloiczkow - na poczatek kup po jednym jednej firmy, moj synek np babydream pluje dalej niż widzi ;) marchewke przerabialismy chyba ze wszystkich firm i zaakceptował jedynie Hippa ;) 2 1 ~kia (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 21:07 Hipp jest najtańszy w auchon, czasem też w lidlu sa obiadki i deserki hipp w atrakcyjnej cenie. 0 0 ~zadra (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 22:12 Też karmiłam hippem i polecam auchan 0 0 ~Monika (7 lat temu) 20 stycznia 2015 o 22:22 Ja polecam firmę Dizzy z Lidla obiadki i deserki są tanie bo po a dobre mój synek z chęcią je jadł oczywiście na przemian z bobowitą gerberem i babydream lub gotowanymi przeze mnie ale to oczywiście trzeba mieć chęci :) Hipp też dobry ale strasznie drogi 0 0 ~Kitty (6 lat temu) 11 września 2015 o 16:40 Ja nie jestem zwolennikiem Dizzy ze względu na dużą zawartość cukru i konserwanty. Od początku gotuję młodemu sama i mu smakuje bardziej niż ze słoiczków (gotuję co 2 dzień, zajmuję to 30 minut razem z umyciem i obraniem warzyw oraz gotowaniem a koszt na 2 dni to około 2 zł). 5 0 ~Beti (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 14:31 Do dizzy dodawane są konserwanty i inne dodatki, bałabym się podać to małemu dziecku. 1 0 ~anonim (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 14:51 Dizzy to chyba jedyne słoiczki, gdzie w składzie jest cukier. 0 0 ~Aneta33 (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 11:00 Ja ostatnio zamawiam z Piotra i Pawła - , opłaca się i do tego wszystko panowie przynoszą pod same drzwi :) według mnie to bardzo dobre rozwiązanie dla każdej mamy i nie tylko :) 0 0 ~mamamichasia (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:42 Regularnie promocje na słoiczki są w polomarkecie, w tej promocji multilogicznej, kupujesz dwa i masz taniej nawet o 40 procent 0 0 ~Marta (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:49 ja kupuję w Rossmanie zarówno słoiczki jak i kaszki - często są fajne promocje, soki są tańsze w Biedronce 2 0 ~mama synków (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 09:49 Polecam gotowanie samemu, dla takiego malca nie jest to skomplikowane a i czasu dużo nie zajmuje. Potem zawekować i gotowe. Więcej dobrych składników i o wiele taniej. Wiem z doświadczenia. Sama mam 2 dzieci i przez pierwszy miesiąc (po skończeniu 6 mż) też dawałam słoiczki Hippa aby tylko przyzwyczaić do innego jedzenia a potem już sama gotowałam. Od razu można poczuć ulgę w portfelu a i jedzenie można fajnie urozmaicać jeśli się tylko chce. Jak czytałam skład słoiczka że mięsa jest tylko 8% to wolałam robić swoje. Te 8% mięsa to pewnie minimum jakie musi się znaleźć w potrawie, ja wolałam dać go więcej dziecku. Aha i papki z owoców też polecam robić samemu bo te to już chyba z lenistwa się kupuje :) 8 7 ~anka (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 13:18 Niestety w tę niedziele naciełam się na słoiki w netto data ważności bardzo krótka, tamchyba nie ma ruchu dlatego sprzedają starocie 0 0 ~K. (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 13:26 Jedna uwaga, te 8% mięsa jest jak najbardziej na miejscu, bo wychodzi ok 10 gr na porcję, czyli zgodnie ze schematem żywienia. Osobiście w Hippie wkurza mnie to, że niby ekologiczne i bla bla bla a cukier i zagęstniki ładują aż miło. 6 1 ~Graszka (7 lat temu) 24 lutego 2015 o 14:29 Polecam samodzielne gotowanie obiadków dla malucha i nie trzymanie się tak kurczowo schematu kupuję od czasu do córcia najbardziej lubi Hipp. Obecnie ma 9 miesięcy, a od 7 miesiąca zaczęłam podawać jej do jedzenia to samo, co jedzą pozostali domownicy, nawet syropek z cebuli i miodu na przeziębienie. Zaznaczam, że w mojej kuchni nie używam wegety, rosołków w kostkach, maggi, ani żadnych przypraw zawierające glutaminian itp. 7 1 ~ede (6 lat temu) 11 września 2015 o 20:39 Graszka, a napisz mi co i jak gotujesz, tak orientacyjnie. bo tez bym chetnie podawala, chociaz częsciowo, to co jemy... pa 0 0 ~K. (6 lat temu) 12 września 2015 o 14:30 Ede, nie wiem ile ma Twoje dziecko, ale możesz gotować wspólne zupy, piec albo dusić mięso, robić pierogi, makarony, naleśniki na słodko i na wytrawnie - ja gotuje 1 obiad od kiedy młody skończył 10 miesięcy. Znacznie ograniczyliśmy jedynie sól i cukier, co nie znaczy że całkiem je wyeliminowałam i wszystkim to wyszło na zdrowie- obecnie mamy taki wybór fantastycznych przypraw, że jedznie absolutnie nie jest mdłe. 3 0 ~ede (6 lat temu) 12 września 2015 o 21:28 moja córeczka ma 7 miesiecy, troche poczekam i tez tak zaczne roić. również nie używam, bądź bardzo sporadycznie, wszelkiego rodzaju wspomagacze. dzieki za informacje. paa 0 0 ~v b (6 lat temu) 12 września 2015 o 22:01 Gdzie w jakich sklepach stacjonarnych można kupić obiadki firm: Holle, ELLAS KITCHEN, Humana. 0 0 ~Kari (6 lat temu) 14 stycznia 2016 o 15:24 Ja jeśli daje dziecku słoiczek to wyłącznie hippa. Owszem zdarzają się sloiczki, w których jest cukier, ale jest ich dosłownie że 3 a reszta sloiczkow nie zawiera żadnego cukru. Trzeba czytać etykiety i wybierać te dania, które są bez cukru. 0 4 ~Jula (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 15:38 Jedynie GERBER ma dobry skład, reszta to tragedia z zagestnikami, sokiem winogronowym(który aż lepi się of cukru), duża ilością wody itd. Przeanalizowaliśmy skład wszystkich słoików na rynku i tylko GERBER jest ok. Zwłaszcza słoiczki jednoskladnikowe np, pierwsza marchewka, dynia brokuły, jabuszka 2 0 ~bbgirl (5 lat temu) 19 stycznia 2017 o 18:00 Jako mam 3 powiem tak: -przy 1 dziecko dawałam słoiczki tylko do czasu kiedy dodawane było mięsko, potem gotowałam sama -przy 3 dosłownie 2 albo 3 razy skusiłam się na słoiczek -przy 3 sama gotowałam - dostosowując menu obiadu dla rodziny Nie używam żadnej chemii w kuchni, warzywa i owoce mam od rolnika (to na prawdę nie jest taki problem). Poza sezonem można kupić eko warzywa w normalnych sklepach. Słoiczki dla dzieci to niestety niezły biznes a jakość straszna. Może w pierwszych miesiącach zrozumiem, ale dawanie 10-12 miesięcznemu dziecko takiego jedzenia to już dla mnie zwykłe lenistwo i głupota. 2 4 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 15:09 No nie wiem, sloiczki to wygodna i urozmaicona kuchnia dla dziecka zwłaszcza w zimie, gdzie nie kupisz brokułow od rolnika, kalafiora, zielonego groszku itp bo zwyczajnie takie rzeczy w zimie nie rosną a te w sklepach to niestety sama chemia. Nawet te z gospodarstw ekologicznych, owszem są certyfikaty że marchewka czy ziemniaczki są uprawiane w ekologiczny sposób co nie znaczy że chemi nie zawiraja bo samych warzyw nikt w nie bada. Np. Gospodarstwo ekologiczne a obok pola opryskiwane nawozami tak nasze ekologiczne warzywa chłona chemię. Natomiast sloiczki są badane na zawartość metali ciężkich,.pestycydów itd. Dopóki dziecko małe dawać słoiki. Jako mama alergika przekonałam się na własnej skórze,. Kiedy to dziecko moje po ekologicznej marchewkce dostało wysypki, szybko słoików. 5 0 ~anonim (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 16:17 Ja kupuje mrozonki. A sloiczki maja masakryczny sklad. Np. jablko z gerbera zawiera 2 lyzeczki cukru, az sie przerazilam. 2 5 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 19:25 Mam przed sobą słoiczek, jabłka z gerbera i nie widzę w składzie żadnego cukru. Jest jabłka 100procent i witamina C. 1 0 ~jula (5 lat temu) 21 stycznia 2017 o 19:27 Może patrzysz na tabelkę z węglowodany, cukry itd ale to są naturalne cukry występujące w owocach. Jak zetrzeć jabłko na tarce to też podasz dziecku naturalny cukier. 6 0 ~ (3 lata temu) 28 listopada 2018 o 10:05 Nie wiem, czy słoiczki, ale np niektóre kaszki z Holle pojawiły się w Superpharmach, obczaj sobie. 0 0 ~Cleo (2 lata temu) 29 sierpnia 2019 o 15:24 OOO ja tez polecam wszystko od Holle :) 1 1 ~anna (1 rok temu) 25 lipca 2021 o 19:10 Bardzo fajne są od Hipp pierwsza łyżeczka one nie mają dodatkowego cukru, idealne na początek rozszerzania diety. 0 0 ~cola (3 lata temu) 2 grudnia 2018 o 14:11 0 0 ~patchouli (10 miesięcy temu) 28 września 2021 o 11:20 u nas tez holle. droższe, ale naprawdę dobre. polecjaa kupowac przez internet, ale ja się jeszcze nie zdecudowałam. 0 0 do góry W słoiczkach dla niemowląt nie ma konserwantów, bo zabrania tego prawo. Są ściśle kontrolowane. Dania ze słoiczków, gotowe obiadki i deserki dla dzieci mogą być w niektórych przypadkach zdrowsze niż domowe potrawy. Przedstawiamy ranking najlepszych gotowych dań dla dzieci – te smakują im najbardziej! Słoiczki dla niemowląt są wygodne, bo wystarczy otworzyć opakowanie i już można karmić dziecko. Nie trzeba więc szukać ekologicznej marchewki, gotować mięska i warzyw. Ale czy gotowe dania dla niemowląt są naprawdę tak zdrowe, jak zapewniają nas producenci? Obalamy mity o słoiczkach dla dzieci i przedstawiamy nasz ranking słoiczków. Spis treści: Czy podawać dziecku słoiczki? Po czym poznać dobre słoiczki dla dzieci? Słoiczki dla niemowląt: RANKING Czy dieta dziecka może się opierać na słoiczkach? Czy słoiczki dla niemowląt mogą być zdrowsze od domowej zupy? Czy alergik może jeść słoiczki dla niemowląt? Czy słoiczki trzeba przechowywać w lodówce? Czy najprościej karmić dziecko wprost ze słoiczka? Czy dania ze słoiczków trzeba dosalać? Czy podawać dziecku słoiczki? Słoiczki, czyli gotowe dania, zdecydowanie warto podawać dziecku. Ich zaletą jest to, że podczas całego procesu przygotowania są one pod ścisłą kontrolą. Dokładnie sprawdza się surowce: nie wszystkie owoce i warzywa pochodzą z typowo ekologicznych upraw, jednak wszystkie są kontrolowane, czy nie ma w nich pozostałości metali ciężkich, pestycydów i środków ochrony roślin. Potem kontroluje się też „gotowanie”. Ponadto słoiczki dla niemowląt są dostosowane ( konsystencją) do wieku dziecka na cały okres rozszerzania diety i dłużej. Po czym poznać dobre słoiczki dla niemowląt? Warzywa, owoce, mięso, z których przygotowuje się gotowe dania, pochodzą z wyselekcjonowanych upraw i hodowli. Mimo tej gwarancji to ty bądź najsurowszym kontrolerem. Zwracaj uwagę na: Surowce. Skąd się je bierze? Z upraw kontrolowanych. Wszystkie są badane pod kątem zawartości metali ciężkich, pozostałości nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Normy żywności dla niemowląt są rygorystyczne. Niektóre firmy wyraźnie zaznaczają, że surowce, z których produkują dania, pochodzą z upraw ekologicznych. Etykiety. Szukaj ważnych informacji, a nie kieruj się wyglądem opakowania. Kolorowe nie znaczy, że dla niemowlęcia. Na etykiecie dania powinien być umieszczony wiek dziecka, któremu można podać produkt. Opakowanie. Gdy otwierasz słoiczek, powinnaś usłyszeć charakterystyczne kliknięcie. To znak, że pojemnik był dobrze zamknięty i danie się nie zepsuło. Słoiczki dla niemowląt: ranking Wybierając gotowe danie dla niemowląt, uważnie czytaj, dla dziecka w jakim wieku jest ono przygotowane. Jedni producenci piszą np. „od piątego miesiąca” (co znaczy, że możesz to podać, gdy maluch skończy czwarty), inni: „po piątym miesiącu” (zatem podaj to dziecku, które zaczęło szósty miesiąc życia). Najlepsze słoiczki dla niemowląt 2022 – polecają rodzice w serwisie Bobovita, Pomidorowa z kurczakiem i ryżem, po 6. miesiącu mat. prasowe Gerber Organic, Marchewka słodki ziemniak, po 4. miesiącu mat. prasowe Humana, Deserek Morela Banan, po 6. miesiącu mat. prasowe Hipp, Ziemniaki z buraczkami, jabłkiem i delikatną wołowiną mat. prasowe Holle, Czysta wołowina, po 4. miesiącu mat. prasowe Czy dieta dziecka może opierać się na słoiczkach? Tak. Wybór gotowych dań jest duży i wciąż pojawiają się nowe „potrawy”. Ponadto jedno danie często składa się nawet z kilkunastu składników. Chyba nie każdy rodzic umie (albo ma ochotę) zrobić na przykład lazanię z cielęciną, schab duszony z suszonymi śliwkami czy napój z winogron, mango i pomarańczy z jogurtem. Dzięki gotowym daniom w diecie dziecka ma ono możliwość poznawania nowych owoców, mięs, smaków. Można także rozszerzać dziecku dietę za pomocą słoiczków. Trzeba je tylko proponować dziecku zgodnie ze schematem rozszerzania diety! Początkowo niemowlę zjada tylko po kilka łyżeczek obiadku czy deserku. Zamiast gotować dla niego maleńkie porcje zupy, prościej otworzyć słoiczek. Gotowe dania są bardzo praktyczne również z tego powodu, że bez problemu można je dobrać do wieku dziecka, również pod względem konsystencji. Gotowe dania są idealne, gdy wyjeżdżamy na wakacje, gdzie często jemy na stołówce czy w restauracji (a nie gotujemy samodzielnie posiłków). Warto je jednak też podawać w domu – są zdrowe i wygodne. Czy zatem dziecko powinno jeść tylko słoiczki? To trochę przesada, a przesada w każdą stronę jest zła. Podstawą zdrowej diety zawsze jest urozmaicenie. Gotowe dania oczywiście warto podawać dziecku, ale z rozsądkiem. Nie chodzi o to, by malec je zjadał kilka razy dziennie, na każdy posiłek, i w ogóle nie poznał smaku świeżych warzyw i owoców (a mają one naprawdę inny smak!). Wtedy rzeczywiście mogłyby pojawić się kłopoty przy „przestawianiu” go na dietę rodzinnego stołu. Najlepiej, jeśli maluszek pozna zarówno smak „słoiczkowej” zupki, jak i tej, którą właśnie dla niego ugotowałaś (oczywiście wyłącznie z dobrych jakościowo warzyw i mięska lub ryby). Podobnie czasem możesz mu zaproponować gotowy sok, a innym razem przygotować go sama w sokowirówce albo wyciskarce – ze świeżych owoców i warzyw. W drugim roku życia dziecko coraz bardziej interesuje się tym, co jedzą rodzice. Powoli zaczyna przechodzić na dietę rodzinnego stołu. Nie martw się, nie będzie chciało już jeść „słoiczków”, tylko to, co wy. Czy słoiczki dla niemowląt mogą być zdrowsze od domowej zupy? Prawda. Oczywiście domowa zupa może być dobra, jednak pod warunkiem, że do jej przygotowania weźmiesz wysokiej jakości składniki, a co ważne, w odpowiednich proporcjach. Ale dietetycy dziecięcy twierdzą, że mamy do zup często w ogóle nie dodają tłuszczu ani kaszki, więc są one za mało energetyczne i dziecko szybko jest głodne. Ponadto warzyw i owoców ze zwykłego sklepu czy bazarku nikt nie kontroluje – nie wiadomo zatem, czy nie zawierają szkodliwych składników. Tak naprawdę warzywa dla dziecka powinnaś kupować w sklepach z żywnością ekologiczną. Ale takich sklepów jest niewiele, zaś warzywa tam są droższe. Do przetworów dla niemowląt nie dodaje się żadnych środków konserwujących. To, że dania się nie psują oraz mają długi termin przydatności do spożycia, jest spowodowane sposobem ich przygotowania. Zupki i obiadki są bowiem sterylizowane, czyli poddawane działaniu wysokiej temperatury, powyżej 100°C, pod wysokim ciśnieniem. To je chroni przed rozwojem bakterii. Owoce zaś z natury są bardziej kwaśne. A to powoduje, że mniej się psują. Przetworów owocowych nie trzeba więc sterylizować, żeby nic im się nie stało. Wystarczy poddać je pasteryzacji (czyli ogrzewaniu do temperatury pomiędzy 60 a 95°C). To właśnie dzięki takiemu przygotowaniu dania dla niemowląt mają długie terminy przydatności i nie psują się. Prawdą jest tylko to, że do przecierów i deserków owocowych producenci dodają witaminę C. Dlaczego? Witamina C zakwasza, a więc chroni danie przed szybkim psuciem się. Poza tym w procesie przetwarzania owoców i warzyw witamina C może się ulatniać. Warto ją więc dodać – po to, by uzupełnić straty. Organizm dziecka bardzo dobrze przyswaja tę „dodaną” witaminę, prawie tak samo, jak ze świeżych owoców. A na pewno lepiej niż z „gotowych witamin” kupowanych w aptece. Czy alergik może jeść słoiczki dla niemowląt? Tak/nie. Dziecko z pewnością może jeść te dania, które nie zawierają uczulających go składników. Niektóre firmy mają nawet specjalne linie produktów przeznaczonych właśnie dla dzieci alergicznych. Często takie dania są złożone wyłącznie z jednego lub dwóch składników; można wybrać te, które nie powodują u malca uczulenia. Na pewno uda się znaleźć coś dla każdego dziecka, także z alergią na mleko, jajka czy gluten. Trzeba tylko zawsze uważnie czytać informacje o składzie, podane na etykiecie produktu. Czy słoiczki dla niemowląt trzeba przechowywać w lodówce? Mit. Dopóki słoiczki nie są otwarte, mogą stać w temperaturze pokojowej. Trzeba je tylko chronić przed światłem (zwłaszcza jeśli są w słoiczku z jasnego szkła), bo inaczej mogą stracić sporo witaminy C. Oczywiście, jeżeli otworzysz gotowe danie i od razu nie podasz wszystkiego dziecku, wstaw słoiczek do lodówki. Może tam stać maksymalnie 24 godziny. Uwaga, jeśli wieczko słoiczka jest wypukłe, nie wolno podawać go dziecku, nawet po przegotowaniu. Wypukłe wieczko oznacza, że najprawdopodobniej słoiczek nie był szczelnie zamknięty i do środka dostały się bakterie. Musiały się one już zacząć namnażać, czego efektem jest charakterystyczny „bombaż”, czyli wypukłe wieczko. Tego rodzaju bakterie mogą spowodować poważne zatrucie pokarmowe. Po co narażać maluszka na bóle brzucha, biegunki, a nawet konieczność podawania leków? Czy najprościej nakarmić dziecko prosto ze słoiczka? Tak/nie. Możesz tak karmić niemowlę, ale tylko deserkiem. Zupkę lepiej podgrzać. Jeśli jednak dziecko od razu nie zje wszystkich owoców, resztę musisz zjeść ty. Rozpoczętego słoiczka, z którego dziecko jadło, nie wolno wstawiać do lodówki i ponownie podawać dziecku. Bakterie, które są w ślinie, mogą bowiem rozpocząć proces psucia się pokarmu. Lepiej od razu przełożyć ze słoiczka do miseczki tyle dania, ile wydaje ci się, że dziecko zje. A resztę wstawić do lodówki. Czy słoiczki dla niemowląt trzeba dosalać? Mit. Nie są mdłe, to po prostu naturalny smak warzyw i mięska. Twoje dziecko nie ma jeszcze tak wyrobionego (albo tak spaczonego...) smaku, jak dorosły, dlatego nieposolona zupka na pewno nie będzie mu przeszkadzać. Niemowlęciu w ogóle nie dodawaj soli do żadnych posiłków. Z kilku powodów. Pierwszy: jest ona za dużym obciążeniem dla jego nerek. Drugi: sól pogarsza przyswajanie wapnia. Trzeci: w przyszłości prowadzi do nadciśnienia. Nie dosalaj więc gotowych zupek – jest to niepotrzebne, a wręcz może dziecku zaszkodzić. Zobacz też: Przyprawy w diecie dziecka Od kiedy surowe warzywa dla niemowlaka? Radzi dietetyk Kiedy i jaką rybę podać niemowlakowi?

jakie słoiczki dla niemowląt polecacie